Kilkudniowa podróż przez wiele ciekawych miejsc. Na początek Monkey Mia i delfiny, których nie widziałem. Dalej Denham z lagunami i słoną wodą w kranie. Francois Peron National Park, a w nim Shark Bay z rekinami, których oczywiście też nie zobaczyłem. Następnego dnia Carnarvon i niesamowite Space & Technology Museum.