Nad południową część Jeziora Eyre dotarłem już poprzedniego dnia i nie spodziewałem się tego co zobaczę. Okazuje się że jest ono wyschnięte, ale co kilka lat pojawia się tu woda. Tym razem mogę powiedzieć, że udało mi się po nim przejść. Dalsza trasa to kolejne kilometry nieutwardzonymi drogami, a na niej Oodnadatta Track z najdłuższą instalacją artystyczną (odsyłąm na Facebook). Dalej miasteczko Marree, przez które kiedyś przebiegała linia kolejowa, a obecnie zostały tylko stare lokomowywy i wagony. Jeśli dobrze pamiętam to cała trasa od Coober Pedy do Flinders Ranges to ponad 600 km „Outback’iem”. Na tej drodze można spodkać innych kierowców średnio raz na 2 godziny, a na całej trasie brak zasięgu telefonii, więc uważajcie!
